(shirt-Reserved, trousers-h&m, beanie-bought on Sabaton's concert, watch-Timex, necklace-...)
Myślę, że to już ostatni tego typu post. Po pierwsze, jak chyba wszyscy, czekam z utęsknieniem na wiosnę, której jakoś się do nas nie spieszy, a poza tym, zdecydowanie znudziło mi się udawanie hipstera i wrócę chyba do mojego eleganckiego minimalizmu. Może to wpływ słońca, które im częściej zagląda do mnie przez okno, tym większą mam ochotę na przerzucenie się z jeansów na sukienki, może chęć "poważnych" zmian, która pojawia się u mnie średnio raz w miesiącu i zwykle umiera śmiercią naturalną już po kilku chwilach.
As you can see, we have an amazing fourth day of spring in Poland. I think it's the last post like this. Firstly, I can't wait for spring and I hope it'll come to us soon. Secondly, I'm bored with this "let's pretend I'm a hipster" game and I want to go back to my elegant minimalistic style. Maybe it's because of the sunlight going through windows to my room and that's why I want to wear dresses instead of jeans, sweaters and beanies. Maybe it's because of this "I must change something" time that appears averagely once a month and usually disappears very soon.