A teraz, mimo że za oknem mamy piękną, ciepłą jesień, z której bardzo, bardzo się cieszę, muszę jednak przyznać wyższość wcześniejszej porze roku i powrócić wspomnieniami do kilku sierpniowych dni. Dni spędzonych wśród starożytnych murów, w mieście, do którego tak kocham wracać. Na zdjęciu Jaffa road, główna ulica prowadząca na stare miasto, przy której już po raz drugi mieszkałyśmy w niewielkim hostelu Jerusalem. | Although we have such an amazing autumn, I have to admit, that summer is always much better and I'd like to go back in time to those few October days. The days spent among ancient walls, in the city which I love going back to. In the picture you can see the Jaffa Road, the main street leading you to the old city. We lived there in a small hostel Jerusalem. |
Widok z balkonu i z dachu. | The view from our balcony and the roof. |
Shuk Mahana Jehuda czyli jedno z najbardziej energicznych, żywych, głośnych i kolorowych miejsc w Jerozolimie. Można tam znaleźć niemal wszystko, owoce, przyprawy, pieczywo, najpyszniejszy falafel i przynajmniej dwadzieścia różnych rodzajów chałwy! <3 | Shuk Mahana Jehuda is one of the most energetic, loud and colourful places in Jerusalem. You can find almost everything there, fruits, flavourings, breadstuff, the most yummy falafel and at least twenty types of halvah!<3 |
Pierwszy raz byłyśmy w Muzeum Izraela i, mimo że nie przepadam za muzeami, wystawa o Herodzie była naprawdę genialna i na pewno jeszcze kiedyś tam wrócę. | For the first time we visited The Israel Museum and although I don't really like museums, the exhibition about Herod was impressive and I'll go back there someday! |
Moje ukochane Yerushalayim. Do zobaczenia za rok, a może nawet wcześniej, kto wie. | My beloved Yerushalayim. See you next year and maybe even sooner, who knows. |
Cudowne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńJak można w roku szkolnym, w tygodniu dodawać TAKIE zdjęcia?! JAK? Jesteś okrutna. :<
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w tej liliowej (?) koszuli <3
nice photos :)
OdpowiedzUsuń